czwartek, 19 grudnia 2013

Co zrobić, gdy nie ma czasu na krojenie warzyw na surówkę? Zamówić ją!

Nie często mam czas na zjedzenie czegoś porządnego w domu tuż przed wyjściem do pracy, przeważnie pierwszy posiłek to jakaś sklepowa , zapychająca drożdżówka zjedzona w samochodzie. Pora obiadowa, to 0,5 godziny, które przeważnie przebiega tak samo – zamawiamy z Szyperskiej: Szyperska bistro, jakieś warzywka w sosie albo penne ze szpinakiem. Od jakiegoś czasu mamy z laskami z biura wkrętkę na grillowanego indyka, i już tak od jakiegoś tygodnia składając zamówienie mówię: 'to co zwykle'.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz